A MOŻE SIĄ DA?

Historia inspirowana Pamiętnikiem z powstania warszawskiego Mirona Białoszewskiego. Ojciec i matka mają na świecie tylko Anię. Martwią się obserwując, że córka, zamiast przygotowywać się do matury, wciąż znika na całe dnie, a przez ich dom przewijają się coraz to inni młodzi ludzie.Kiedy dowiadują się, że Ania idzie do powstania, nie pozostaje im nic innego, jak zgodzić się z jej decyzją i przez kolejne dni umierać ze strachu o dziecko.Siedzą w piwnicy i zastanawiają się, czy ten nalot jeszcze przetrwają, ich myśli zaprząta troska o jedzenie i radość, kiedy sąsiadka przynosi zupkę pluj.Przebłyskiem szczęścia jest pojawienie się Ani, która tak jak szybko się pojawiła, tak szybko zniknęła, biegnąc do obowiązków żołnierskich. Jak duża jest groza życia widać jedynie w jednym momencie: kiedy matka zaczyna mówić o swoim dziecku, jakby powstania nie było. Jakby wciąż mieszkali w swoim wygodnym mieszkaniu, a Ania przygotowywała się do matury. Nie wiadomo, czy postaci przetrwały powstanie.